żelazo ze Wschodniej Polski
Marcin Cimała dostał kolejne ciekawe zdjęcia.
Znaleziony w Polsce.
Szlaka czy nowy polski mezosyderyt?
Znaleziony w Polsce.
Szlaka czy nowy polski mezosyderyt?
-
Libky - meteorytoman
- Posty: 78
- Dołączył(a): Śr lip 10, 2013 10:39 am
- Lokalizacja: Szczecin
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
pewnie to pierwsze, ale poczekajmy jeszcze na jakieś wieści od Marcina (możliwe, ze jednak ich nie będzie)
Astronomia i muzyka
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
I tego trzymać się trzeba
(E. Stachura, "Prefacja")
-
Jacek Drążkowski - meteorytoman
- Posty: 4846
- Dołączył(a): Pn paź 30, 2006 9:32 pm
- Lokalizacja: Lidzbark Warm.
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
Jacek Drążkowski napisał(a):pewnie to pierwsze, ale poczekajmy jeszcze na jakieś wieści od Marcina (możliwe, ze jednak ich nie będzie)
Nie ma sensu pokazywać takich znalezisk gdziekolwiek w Polsce i łudzić się - werdykt zawsze będzie jeden: szlaka, i tyle. Ja też znalazłem chyba identyczny materiał (wielkość ok. 1/4 tego co na zdjęciu w poście), i tak właśnie go oceniono, chociaż np. krzemiany w nim są typowo meteorytowe/mezosyderytowe (tak w uproszczeniu), bez zeszkliwień i wtrąceń typowych dla szlaki. Uderza też niezwykła ich jednorodność budowy w każdym miejscu okazu, co przy analogicznej wielkości bryle szlaki jest raczej niemożliwe.
Niżej mój okaz: widoczne otwory na przekroju to puste miejsca po wypadniętych krzemianach, które są dość kruche a nawet w pewnym sensie sypkie.
Pozdrawiam, życząc oczywiście znalazcy więcej szczęścia w badaniach
https://lh6.googleusercontent.com/-ueRM ... 0_5527.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-HkMa ... 0_5514.JPG
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
-
lejkers - meteorytoman
- Posty: 644
- Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
Dla ludzi obeznanych w temacie ,pokazywanie zdjęć nie ma sensu .Ale już dla samotnika zdecydowanie tak.No i ten kraj jeszcze i ci ludzie.....Ech .Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
lejkers napisał(a):Jacek Drążkowski napisał(a):pewnie to pierwsze, ale poczekajmy jeszcze na jakieś wieści od Marcina (możliwe, ze jednak ich nie będzie)
Nie ma sensu pokazywać takich znalezisk gdziekolwiek w Polsce i łudzić się - werdykt zawsze będzie jeden: szlaka, i tyle. Ja też znalazłem chyba identyczny materiał (wielkość ok. 1/4 tego co na zdjęciu w poście), i tak właśnie go oceniono, chociaż np. krzemiany w nim są typowo meteorytowe/mezosyderytowe (tak w uproszczeniu), bez zeszkliwień i wtrąceń typowych dla szlaki. Uderza też niezwykła ich jednorodność budowy w każdym miejscu okazu, co przy analogicznej wielkości bryle szlaki jest raczej niemożliwe.
Niżej mój okaz: widoczne otwory na przekroju to puste miejsca po wypadniętych krzemianach, które są dość kruche a nawet w pewnym sensie sypkie.
Pozdrawiam, życząc oczywiście znalazcy więcej szczęścia w badaniach
https://lh6.googleusercontent.com/-ueRM ... 0_5527.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-HkMa ... 0_5514.JPG
Na twoich zdjęciach widać raczej dziury po bąblach gazowych a nie krzemianach.
-
astrokosmo - meteorytoman
- Posty: 793
- Dołączył(a): So paź 13, 2007 9:43 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
[quote/] Na twoich zdjęciach widać raczej dziury po bąblach gazowych a nie krzemianach.[/quote]
Kolego, ja wiem co napisałem: te dziury są po wypadniętych krzemianach. Podczas cięcia wypadło kilka, później szpilką zrobiłem resztę. Tu krzemiany, w przeciwieństwie do szlaki, nie są związane z żelazem (nie ma efektu emalii na metalu). Na powiększeniu też można zauważyć, że otwory wewnątrz nie są wyszkliwione - pogazowe zawsze!
Kolego, ja wiem co napisałem: te dziury są po wypadniętych krzemianach. Podczas cięcia wypadło kilka, później szpilką zrobiłem resztę. Tu krzemiany, w przeciwieństwie do szlaki, nie są związane z żelazem (nie ma efektu emalii na metalu). Na powiększeniu też można zauważyć, że otwory wewnątrz nie są wyszkliwione - pogazowe zawsze!
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
-
lejkers - meteorytoman
- Posty: 644
- Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
Lejkersiku a po co szpilką zrobiłeś resztę Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
Lejkers spróbuj polać to kwasem (ocet albo HCl) jak zapieni to masz odpowiedź że to z ziemi.
Co do pierwotnego kamienia to po otrzymaniu zdjęcia na maila poprosiłem o zdjęcie umytego kamienia niestety się nie doczekałem...
Pozdrawiam.
Co do pierwotnego kamienia to po otrzymaniu zdjęcia na maila poprosiłem o zdjęcie umytego kamienia niestety się nie doczekałem...
Pozdrawiam.
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
kamyk napisał(a):Lejkersiku a po co szpilką zrobiłeś resztę Pozdrawiam serdecznie
Kamyku, a co to sobie już podłubać nie można ? Usiadłem se i tak dla zabawy dłubałem. Żeby wprowadzić jakiś pierwiastek naukowy, to igłą preparacyjną dłubałem, fajnie wyłuskiwały się. Swoją drogą: aleś dociekliwy Kamyku - to mi się podoba, wielka kariera przed Tobą!!! Pozdrawiam!
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
-
lejkers - meteorytoman
- Posty: 644
- Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
Kenny napisał(a):Lejkers spróbuj polać to kwasem (ocet albo HCl) jak zapieni to masz odpowiedź że to z ziemi.
Co do pierwotnego kamienia to po otrzymaniu zdjęcia na maila poprosiłem o zdjęcie umytego kamienia niestety się nie doczekałem...
Pozdrawiam.
Kenny, sprawa wygląda tak:
Na powierzchni leciutko reaguje, ale to chyba zasługa węglanów z roztworów glebowych, bo w środku/na przekrojach brak reakcji. Owszem, można zaobserwować pojedyncze pęcherzyki, ale to raczej na pewno efekt wypychania powietrza z mikroporów i pęknięć - w każdym razie typowego burzenia, nawet niewielkiego, brak. Równolegle wykonywałem test porównawczy na osadowym kamyku/otoczaku z jeziora. Ten test (10% kwasem octowym) robiłem (powtarzałem) już na przedbiegach przyglądania się znalezisku. Intuicja i przemyślenia podpowiadają mi, że może to być native iron. Pozdrowionka!
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
-
lejkers - meteorytoman
- Posty: 644
- Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
Oj kariery to ja nie zrobię choćby dlatego że kocham cień za nic w świecie z niego nie chce wyjść Ot taki ze mnie typ Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
kamyk napisał(a):Oj kariery to ja nie zrobię choćby dlatego że kocham cień za nic w świecie z niego nie chce wyjść Ot taki ze mnie typ Pozdrawiam serdecznie
Kamyku, tak smutnie to zabrzmiało, że natychmiast przypomniał mi się fragment piosenki Pani Piaf "... Je vous connais, Milord,
Vous ne m'avez jamais vue
Je ne suis qu'une fille du port (aby współbrzmiało z nastrojem to w tym miejscu Kamyku jedynie powinno być: qu'un pauvre de la banlieue)
Qu'une ombre de la rue...
Pozdrawiam (une ombre de la rue)!
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
-
lejkers - meteorytoman
- Posty: 644
- Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
Czy to jednak Gury ó czy jeszcze doliny? Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
hmm.... ciasto skalne jakieś takie mało bazaltowe jak na ziemskie żelazo rodzime.. z resztą do tej pory spotkane jedynie na Grenlandii i Syberii skąd nie miało jak do nas trafić. (w sposób naturalny)
Teoretycznie w naszym kraju jest możliwość występowania takiego w rejonie Rybnika gdzie intruzje bazaltowe przedzierają się przez pokłady węgla ale chyba jak na razie nie zostało takowe stwierdzone. Tak na pierwszy rzut oka to dość mocno antropogenicznie to wygląda.
Pozdrawiam.
Teoretycznie w naszym kraju jest możliwość występowania takiego w rejonie Rybnika gdzie intruzje bazaltowe przedzierają się przez pokłady węgla ale chyba jak na razie nie zostało takowe stwierdzone. Tak na pierwszy rzut oka to dość mocno antropogenicznie to wygląda.
Pozdrawiam.
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: żelazo ze Wschodniej Polski
Kenny napisał(a):hmm.... ciasto skalne jakieś takie mało bazaltowe jak na ziemskie żelazo rodzime.. z resztą do tej pory spotkane jedynie na Grenlandii i Syberii skąd nie miało jak do nas trafić. (w sposób naturalny)
Teoretycznie w naszym kraju jest możliwość występowania takiego w rejonie Rybnika gdzie intruzje bazaltowe przedzierają się przez pokłady węgla ale chyba jak na razie nie zostało takowe stwierdzone. Tak na pierwszy rzut oka to dość mocno antropogenicznie to wygląda.
Pozdrawiam.
I tak, i nie. Domowy sposób "badania" pokazuje, że żelazo nie ma węgla - to przecież zastanawiające. Ciasto w szlace jest już na pierwszy rzut oka amorficzne (albo w znacznym stopniu), tu zaś ma postać jakby sprasowanego proszku kilku minerałów, różniących się barwą, z mikroskopijnymi (różnej wielkości) kropelkami metalu. Jednym słowem nie wyrzucam tego, może doczeka łatwiejszych do badania czasów.
Dziękuję i pozdrawiam!
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
-
lejkers - meteorytoman
- Posty: 644
- Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm