Meteoryt Pułtusk 5

jeśli znaleźliśmy meteoryt, to pochwalmy się - tu jest właśnie miejsce na to!

Moderatorzy: webimage, Kenny

Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez astrokosmo » N paź 09, 2016 9:28 pm

Ostatnio mam farta i udaje mi się znaleźć jeden meteoryt pułtuski na rok , zwykle na jesieni , albo na moje urodziny albo na imieniny , tak też było tym razem w sobotę.
Wiedziałem że może padać i dlatego pojechałem bez dzieci, nie myliłem się było trochę przejaśnień ale co jakiś czas podało nawet intensywnie , i o ile udało mi się jakoś wjechać na łąki to przy wyjeździe wracałem z duszą na ramieniu . Został mi dosłownie kawałek na godzinę szukania ale stwierdziłem że za mocno pada - miałem rację , wyjazd po błotnistych drogach był już dla mojego samochodu prawie niewykonalny i cieszyłem się z tego że udało mi się wyjechać - bardziej niż ze znalezionego pułtuska :)
Znalazłem bardzo ładnie wygolone łączki i stwierdziłem że tam zajrzę .
Nie spodziewałem się sukcesu bo łączka była już przeszukana przez innego bardzo znanego poszukiwacza który szuka metodą pod sznurki , ale łączka była tak atrakcyjna że zaryzykowałem .
Sam tego dnia nie szukałem pod sznurki choć miałem je ze sobą bo padający deszcz totalnie mnie do tego zniechęcił.
Ale starałem się przeszukać teren dokładnie , często zazębiając cewką wykrywacza przeszukany już teren .
Sprawdzałem każdy sygnał po kilka razy bo teren był trudny , odłamki , rudy darniowe , zmineralizowana ziemia.
Niekiedy tak twarda że trudno było ją nakłuć szpikulcem żeby sprawdzić czy jest tam jakiś kamolec.
Po 2 godzinach poszukiwań znalazłem miejsce gdzie sygnał był ale trudno było się zorientować bo wykrywacz nie był pewien numeracji .
Najpierw użyłem różnych trybów pracy wykrywacza żeby sprawdzić z czym mam do czynienia , koloru nie było , ale było żelazo na -28 , użyłem prospectingu i namierzyłem wygięty spory drut .
Kiedy go wyjąłem , zmartwiłem się bo nie tego szukałem , na odchodne machnąłem nad tym miejscem jeszcze raz w trybie meteorytowym , wykrywacz poinformował mnie numeracją że może tam być jeszcze kamień magnetyczny , wykopałem dołek i z boku na głębokości ok 8-10 cm znajdował się meteoryt-dobrze że machnąłem jeszcze raz ufff.
Dosłownie 2 sekundy po wyjęciu byłem już pewien co to jest , pocałowałem go ze dwa razy a w samochodzie jeszcze raz :mrgreen:
Umyłem go czystą woda i moim oczom ukazała się skorupka obtopieniowa , zaraz zadzwoniłem do paru osób żeby się pochwalić , a Tin zrobił mi kilka fotek w miejscu znaleziska .
Potem jeszcze wspólnie szukaliśmy ale oprócz dwóch kamieni magnetycznych nie znaleźliśmy meteorytu.

To miejsce w którym znalazłem meteoryt było wyjątkowo paskudne , bo nie dość że meteoryt był maskowany przez drut to jeszcze sama ziemie była zmineralizowana i dawała sygnał na meteoryt , miałem dużo dużo szczęścia że go znalazłem , przydała się moja astronomiczna cierpliwość i dokładność w poszukiwaniach której cały czas się uczę .

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
astrokosmo
meteorytoman
 
Posty: 793
Dołączył(a): So paź 13, 2007 9:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez Hudini » N paź 09, 2016 9:39 pm

No szczena mnie opada :)
Gratulacje!
Ile waży?
Avatar użytkownika
Hudini
meteorytoman
 
Posty: 126
Dołączył(a): Śr mar 12, 2014 11:05 am

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez gural100 » N paź 09, 2016 9:46 pm

Wielkie gratulacje.
Ktoś przychodzi, chwali Cię, a Ty czujesz się jak młody Bóg. Zaraz potem przychodzi ktoś inny, zwymyśla Ci a Ty czujesz się podle. Nikomu nie daj się nabrać.
zapraszam
http://meteoryty.npx.pl
http://www.facebook.com/piotr.gural?ref=tn_tnmn
Avatar użytkownika
gural100
meteorytoman
 
Posty: 626
Dołączył(a): Pt lut 12, 2010 11:39 am
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez trylobit » N paź 09, 2016 9:48 pm

Jeszcze raz gratulacje szczęściarzu :D
Pozdrawiam
Maciek
trylobit
meteorytoman
 
Posty: 262
Dołączył(a): Wt lip 29, 2014 10:42 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez astrokosmo » N paź 09, 2016 10:30 pm

Jeszcze nie ważyłem .

Niektórzy proponują mi żebym zmienił nazwę z astrokosmo na astrofarciarz ? jak znajdę jeszcze 95 pułtusków to zmienię ;)
Avatar użytkownika
astrokosmo
meteorytoman
 
Posty: 793
Dołączył(a): So paź 13, 2007 9:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez floyd » N paź 09, 2016 11:18 pm

:shock: :shock: :shock:

Grywasz czasami w lotto? Szóstkę masz jak banku!
floyd
meteorytoman
 
Posty: 57
Dołączył(a): N paź 14, 2012 9:13 pm
Lokalizacja: Żoliborz

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez dzikimh » N paź 09, 2016 11:29 pm

astrokosmo napisał(a):Jeszcze nie ważyłem .

Niektórzy proponują mi żebym zmienił nazwę z astrokosmo na astrofarciarz ? jak znajdę jeszcze 95 pułtusków to zmienię ;)


No ja tak jak powiedziałem wcześniej, od dzisiaj będę mówił do Ciebie Astrofarciarz :mrgreen: Koniec i kropka. :wink:
Pozdrawiam,
dzikimh
dzikimh
meteorytoman
 
Posty: 767
Dołączył(a): Wt cze 12, 2012 11:54 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez walesto » Pn paź 10, 2016 7:06 am

obstawiam około 450g :)

brawo!!! :)
walesto
meteorytoman
 
Posty: 861
Dołączył(a): Cz wrz 05, 2013 11:01 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez piotrkusiu » Pn paź 10, 2016 7:13 am

Piękny okaz. Gratulacje :!:

Drut wyjaśnia dlaczego poprzedni poszukiwacz go ominął. Musiałeś zajść go z nieco innej strony. Maskowanie to paskudna rzecz jeśli chodzi o Pułtuska.
piotrkusiu
meteorytoman
 
Posty: 121
Dołączył(a): So sty 02, 2016 8:17 pm
Lokalizacja: Giżycko

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez pulmetek » Pn paź 10, 2016 10:24 am

Swojego pierwszego Pułtuska znalazłem ok. 10 cm od przerdzewiałej sporej śruby. Było to bardzo dawno temu, i chodziłem wtedy z HS3. Od Początku pod sznurki, powoli i bardzo dokładnie sprawdzając każdy sygnał.
Maskowanie na sondzie 30 cm z HS3 było tak duże, że sygnały zlały się w jeden. Starając się wykopać intrygujący sygnał przywaliłem metkowi w kapelusz, bo centrum sygnału było obok.
Kilka lat później przeszedłem nad tym, co astrokosmo wydobył dwa dni temu. Oj bardzo nieładnie, bardzo, drogi astrokosmo! Nieładnie, żeś nie uwierzył, że teren przeszukałem. Chyba, że jednak nie o tym samym myślimy?
Ale cieszę się z Twojego sukcesu na "moim terenie", na którym nie znalazłem nic, a uważałem, że powinno coś tam leżeć. Teraz wiem, jaka była przyczyna mojego niepowodzenia. Rzeczywiście raz do roku idziesz po meteoryt jakbyś miał zdolność wyczuwania materii kosmicznej z dużej odległości jakimś zmysłem, który działa w okolicy rocznic urodzin lub imienin.
Fajny! Większy niż myślałem. Przyda się do testów. Mogę się wymienić na wykrywacz za niego.
Lepszy groszek w garści niż bolid nad dachem.
pulmetek
meteorytoman
 
Posty: 319
Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 12:45 pm

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez trylobit » Pn paź 10, 2016 10:34 am

pulmetek napisał(a):... Mogę się wymienić na wykrywacz za niego.


Na tego HS3 Smętka? :wink:
Pozdrawiam
Maciek
trylobit
meteorytoman
 
Posty: 262
Dołączył(a): Wt lip 29, 2014 10:42 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez Borys » Pn paź 10, 2016 3:00 pm

Wielkie gratulacje:-) Piękny okaz.
Avatar użytkownika
Borys
meteorytoman
 
Posty: 738
Dołączył(a): N kwi 28, 2013 5:44 pm
Lokalizacja: Kraków


Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez kamyk » Pn paź 10, 2016 6:51 pm

Zyczę aby następny był wielkości co najmniej strusiego jajka :D Gratuluje oczywiście .Pozdrawiam serdecznie
kamyk
meteorytoman
 
Posty: 1050
Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am

Re: Meteoryt Pułtusk 5

Postprzez kerlmit » Wt paź 11, 2016 8:04 am

Ale czad!
Gratuluje !

p.s.
A ile razy w roku jesteś na poszukiwaniach? Chce obliczyć statystycznie ilość lat ,przy założeniu ,ze ja jestem raz w roku,zanim znajdę meteoryt :wink:
Supernova Boy
Avatar użytkownika
kerlmit
meteorytoman
 
Posty: 532
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 6:19 am

Następna strona

Powrót do tak, to jest to! znalazłem! :)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

cron