Dokładnie tak by się stało... Rozróżnisz po zawartości niklu. Nawet jak całkowicie zmieni się w limonit to resztki niklu w limonicie będą wykrywalne. Nie wspominając już o bardziej trwałych fazach również wchodzących w skład domieszek w meteorycie (azotki, fosforki, węgliki)
Pozdrawiam.
Re: Tymczasem ...?...(4)
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: Tymczasem ...?...(4)
Nie no ja nie rozróżnię ...Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: Tymczasem ...?...(4)
kamyk napisał(a):Nie no ja nie rozróżnię ...Pozdrawiam serdecznie
To proste - bierzesz i rozróżniasz, proszę Pana
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
-
lejkers - meteorytoman
- Posty: 644
- Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm
Re: Tymczasem ...?...(4)
Tak .Bądz mądry ,pisz wiersze Pozdrawiam serdecznie
- kamyk
- meteorytoman
- Posty: 1050
- Dołączył(a): Pt cze 29, 2012 9:42 am
Re: Tymczasem ...?...(4)
kamyk napisał(a):Tak .Bądz mądry ,pisz wiersze Pozdrawiam serdecznie
Szanowny Panie Kamyku, tak napisałem, trochę sarkastycznie, bo rzeczywiście w takich przypadkach radzić amatorowi, aby przeanalizował skład chemiczny przy pomocy lupki, jest samo w sobie żartem. Oczywiście większość pospolitych makroskopowej wielkości minerałów można rozróżnić i zidentyfikować w ten sposób, i chyba większość kolegów to potrafi, ale jakiś rdzawy melanż osadów z wrośniętymi "bakaliami" to już chyba nie za bardzo, tym bardziej, że jony Fe dyfundują w sieć krystaliczną sąsiednich minerałów i zupełnie potrafią zmienić ich wygląd. Pozdrowienia i "Darz niebo" !
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
-
lejkers - meteorytoman
- Posty: 644
- Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm
Re: Tymczasem ...?...(4)
Uszanowanie
Jest tak jak twierdzisz ..
..ale to zaledwie interpretacja jakiejś tam założonej , przez nie wiadomo kogo , hipotezy . W dodatku nie udowodniona .
Tu sam sobie mimowolnie odniosłeś się do poruszonej kwestii różnic składu chemicznego spowodowanych różnicą gęstości
Pozdrowaśki
Jest tak jak twierdzisz ..
...Kenny napisał(a):... są interpretowane jako warstwa graniczna ...
..ale to zaledwie interpretacja jakiejś tam założonej , przez nie wiadomo kogo , hipotezy . W dodatku nie udowodniona .
Kenny napisał(a):... Kolejna sprawa to prądy konwekcyjne które dodatkowo mieszają stop.
Tu sam sobie mimowolnie odniosłeś się do poruszonej kwestii różnic składu chemicznego spowodowanych różnicą gęstości
Pozdrowaśki
- mr.O'K