Pierwszy?

tu mile widziane relacje z wypraw w znane i nieznane miejsca spadków, nie koniecznie zwieńczone sukcesami ;)

Moderatorzy: webimage, Kenny

Re: Pierwszy?

Postprzez tribal216 » Pn mar 26, 2012 2:49 pm

Tin, brutalnie sprowadziłeś chyba Znalazcę na ziemie...
Avatar użytkownika
tribal216
meteorytoman
 
Posty: 1649
Dołączył(a): N wrz 06, 2009 2:42 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pierwszy?

Postprzez tin » Pn mar 26, 2012 2:56 pm

tin napisał(a):
siaki napisał(a):zaryzykuje, ze jednak nie metek, ale bardzo Ci zycze zebym sie mylil :)
sa tu specjalisci od pultuskow to moze sie wlacza do dyskusji

Niestety to nie Pułtusk :-/
Na pocieszenie mogę dodać, że chyba każdy poszukiwacz nabrał się na te "buły", których sporo na wilgotnych łąkach. Po przecięciu widać jednak, że jest gruba warstwa tlenków połączona z piachem i mułem, która obrasta wokoło jakiejś metalowej części (zazwyczaj). Przywieź do Łowicza do pokazania ale niestety jak dla mnie wygląda nie najlepiej.
PS. Buły dają identyczny sygnał jak Pułtuski więc zawsze się je kopie. Pułtuski jednak wyglądają inaczej.
Avatar użytkownika
tin
meteorytoman
 
Posty: 1959
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am

Re: Pierwszy?

Postprzez Meteorwrong » Pn mar 26, 2012 3:47 pm

No i jak teraz żyć? Jak żyć?! ;)
Wkrótce zrobię mu sekcję. Obaczym co ma w środku.
Ostatnio edytowano Wt mar 27, 2012 3:00 pm przez Meteorwrong, łącznie edytowano 1 raz
"Najmocniejszy ogień naszych pieców do wypalania porcelany, nie zdoła stopić nic podobnego do szkliwa powłoki aerolitów."
Avatar użytkownika
Meteorwrong
meteorytoman
 
Posty: 209
Dołączył(a): N lut 26, 2012 7:32 pm
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pierwszy?

Postprzez Kenny » Pn mar 26, 2012 4:33 pm

heh po mojemu też nie metek... a kilka semitusków widziałem zaraz po wyjęciu z gleby...
na pocieszenie mogę Ci powiedzieć że kiedyś sam nabrałem się na kulkę koncentratu rudy żelaza jaka jest używana w hutach do produkcji surówki.... (waga ok kształt ok lokalizacja jak na groch (obryte) - ok niestety szlif nie pozostawił złudzeń :) )
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
Kenny
meteorytoman
 
Posty: 3253
Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
Lokalizacja: Stalowa/Kraków

Re: Pierwszy?

Postprzez tribal216 » Pn mar 26, 2012 6:44 pm

Z tymi bułami faktycznie jest miazga :? Wystarczy uderzyć nią parę razy w coś twardszego i zostaje kawałek żelastwa w ręce. też ich nakopałem jak chyba każdy :D
Avatar użytkownika
tribal216
meteorytoman
 
Posty: 1649
Dołączył(a): N wrz 06, 2009 2:42 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pierwszy?

Postprzez Meteorwrong » Pn mar 26, 2012 10:46 pm

tribal216 napisał(a):Tin, brutalnie sprowadziłeś chyba Znalazcę na ziemie...


:) Absolutnie się tak nie czuję. W kategorii faktów rządzi system binarny: prawda lub fałsz - nie ma miejsca ani na brutalność, ani na litość.
Przyjmuję zdanie fachowców, że prezentowany obiekt meteorytem nie jest. Nie będę się przecież obrażał ani zaklinał rzeczywistości. Każda uwaga jest cenna, bo powiększa stan mojej wiedzy.
Ale... :twisted: pozwolę sobie nie zgodzić się z teorią buły. Z bułą pułtuską, rzecz jasna, się zetknąłem, wziąłem nawet dwie jako być może przydatne kiedyś do jakichś późniejszych "badań porównawczych". O ile mówimy o tym samym, oto one:
Obrazek

Jak zostało to wcześniej wspomniane, buła wygląda na tlenki, które nawarstwiły się (najczęściej wokół odłamków) w sprzyjającym zalewowym środowisku. Krucha, pokryta pylistym nalotem w środku zawiera metalowe jądro.
Problemu z ich eliminacją nie mam o tyle, że przez wykrywacz sygnalizowane są zarówno wizualnie jak i dźwiękowo jako żelazo, ID waha się zwykle od 1 do 4 (w zależności od wilgotności i rodzaju gleby, głębokości i grubości/wielkości obiektu), a wskaźnik zmineralizowania gruntu nie reaguje na nie.
W przypadku tego zaś obiektu, wykrywacz zachowuje się tak, jak w przypadku meteorytu kamiennego bądź (czasem) kamienia magnetycznego (hot rock) - charakterystyczny, jakby dwutonowy dźwięk, ID reprezentowane przez symbol --, wskaźnik mineralizacji gruntu prawie "na maksa".
Nie zrozumcie, że obstaję przy koncepcji meteorytu. Być może jest to jakiś "gorący kamień", ale nie buła.
Jutro postaram się zrobić szlif.
Dziękuję za wszystkie uwagi :D
Ostatnio edytowano Wt mar 27, 2012 10:24 am przez Meteorwrong, łącznie edytowano 1 raz
"Najmocniejszy ogień naszych pieców do wypalania porcelany, nie zdoła stopić nic podobnego do szkliwa powłoki aerolitów."
Avatar użytkownika
Meteorwrong
meteorytoman
 
Posty: 209
Dołączył(a): N lut 26, 2012 7:32 pm
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pierwszy?

Postprzez lejkers » Wt mar 27, 2012 9:22 am

Meteorwrong napisał(a):
tribal216 napisał(a):Tin, brutalnie sprowadziłeś chyba Znalazcę na ziemie...

Nie zrozumcie, że obstaję przy koncepcji meteorytu. Być może jest to jakiś "gorący kamień", ale nie buła.
Jutro postaram się zrobić szlif.
Dziękuję za wszystkie uwagi :D


...i błysną iskierki FeNi... na bank!
"Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie..." - Alchemik, Paulo Coelho
Avatar użytkownika
lejkers
meteorytoman
 
Posty: 644
Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 6:12 pm

Re: Pierwszy?

Postprzez tin » Wt mar 27, 2012 9:46 am

Mam nadzieję, że się mylę i będzie widać blaszki po przeszlifowaniu :-). Z zewnątrz wygląda jednak inaczej niż wszystkie Pułtuski ostatnio znajdowane - brak charakterystycznych guzków i skorupa wygląda nieco inaczej.
Trochę złe światło na tym zdjęciu ale i tak widać, że to nie meteoryt.
Avatar użytkownika
tin
meteorytoman
 
Posty: 1959
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am

Re: Pierwszy?

Postprzez Meteorwrong » Wt mar 27, 2012 10:52 am

lejkers napisał(a):
Meteorwrong napisał(a):
tribal216 napisał(a):Tin, brutalnie sprowadziłeś chyba Znalazcę na ziemie...

Nie zrozumcie, że obstaję przy koncepcji meteorytu. Być może jest to jakiś "gorący kamień", ale nie buła.
Jutro postaram się zrobić szlif.
Dziękuję za wszystkie uwagi :D


...i błysną iskierki FeNi... na bank!

Bracie... Ty jedyny... A spójrz, jak inni bawią się mym kosztem:

tin napisał(a):Mam nadzieję, że się mylę i będzie widać blaszki po przeszlifowaniu :-) (...) ale i tak widać, że to nie meteoryt.


:D Przepraszam, tin, przepraszam za tę oczywistą manipulację. Żartuję.
Każę kowalom sprzęt szykować. Czas będzie otworzyć sporny kamień.
"Najmocniejszy ogień naszych pieców do wypalania porcelany, nie zdoła stopić nic podobnego do szkliwa powłoki aerolitów."
Avatar użytkownika
Meteorwrong
meteorytoman
 
Posty: 209
Dołączył(a): N lut 26, 2012 7:32 pm
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pierwszy?

Postprzez tin » Wt mar 27, 2012 11:56 am

Ooooo, polskie fonty się naprawiły czy znudziło się przepraszanie za ich brak?
Avatar użytkownika
tin
meteorytoman
 
Posty: 1959
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am

Re: Pierwszy?

Postprzez Meteorwrong » Wt mar 27, 2012 11:59 am

Czasem korzystam z urządzenia, które pozbawione jest takich frykasów.
"Najmocniejszy ogień naszych pieców do wypalania porcelany, nie zdoła stopić nic podobnego do szkliwa powłoki aerolitów."
Avatar użytkownika
Meteorwrong
meteorytoman
 
Posty: 209
Dołączył(a): N lut 26, 2012 7:32 pm
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pierwszy?

Postprzez Meteorwrong » Wt mar 27, 2012 2:50 pm

Stało się.
Wątpliwości żadnych być już nie powinno. A żeby zakończenie historii wniosło coś do stanu wiedzy, proponuję skonstatować, iż mamy tu do czynienia z... eee... achondrytem pseudowęglistym? :mrgreen: Buła byłaby znacznie gorsza!

Rozmiar szlifu 6x5 mm w najszerszych miejscach, obiekt mocno spojony, nie kruszy się.
Obrazek

Obrazek
"Najmocniejszy ogień naszych pieców do wypalania porcelany, nie zdoła stopić nic podobnego do szkliwa powłoki aerolitów."
Avatar użytkownika
Meteorwrong
meteorytoman
 
Posty: 209
Dołączył(a): N lut 26, 2012 7:32 pm
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pierwszy?

Postprzez tin » Wt mar 27, 2012 3:10 pm

Meteorwrong napisał(a):(...)obiekt mocno spojony(...)

A czym go spoiłeś? ;-)
Zdarza się z tą identyfikacją. Szacun za zakopanie dołków! Już też kiedyś zakopywałem po jakimś idiocie i wiem, że to jest wkurzające.
Avatar użytkownika
tin
meteorytoman
 
Posty: 1959
Dołączył(a): Pn sty 15, 2007 12:22 am

Re: Pierwszy?

Postprzez Meteorwrong » Wt mar 27, 2012 3:31 pm

tin napisał(a):
Meteorwrong napisał(a):(...)obiekt mocno spojony(...)

A czym go spoiłeś? ;-)


S-poiwem, rzecz jasna! :wink:
"Najmocniejszy ogień naszych pieców do wypalania porcelany, nie zdoła stopić nic podobnego do szkliwa powłoki aerolitów."
Avatar użytkownika
Meteorwrong
meteorytoman
 
Posty: 209
Dołączył(a): N lut 26, 2012 7:32 pm
Lokalizacja: Mazowsze

Poprzednia strona

Powrót do nasze wyprawy w miejsca spadków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron