Wielki Pinpointer
Witam !
Dzisiaj popoludniu przy pieknej pogodzie zabralem corke na wyjazd za miasto . Przy okazji chcialem wyprobowac magnetometr ,ktory niedawno kupilem.
Pozwole sobie pokazac kilka fotek z wyprawy ,
nie jest to co prawda miejsce spadku,ale kto wie moze cos tu kiedys spadlo.
Wyposazenie to tylko magnes na sznurku,kilofek,mlotek (do rozbijania bazltow), no i magnetometr.
Bez wykrywacza ,bo nie chce mi sie kopac dzisiaj..tak cieplo i po obiedzie.
Okolice pod Bydgoszczą i piękna pogoda do tego cicho ,ładnie ,wszysko skoszone....Ach!
Dzis pomaga mi moja corka Natalia,bo przy magnetometrze nie mozna nosic zelaznych przedmiotow ,tym bardziej przykładać magnesu neodymowego bo piszczy wtedy,ze hej!
Nie wiem czy wspominalem ,zeby nie przykladac magnesu~do megnetometru?
dowiedzieliśmy się ,ze magnetometr całkiem dobrze wykrywa magnes....no to ruszamy szukać...
niedaleko za rzedem drzew,jest to ,na co kazdy lubi natrafic ...kamyczki
Kamykow jest kilka i ciekawe czy w takiej ilosci zawieruszył sie jaki meteoryt ???
w takiej ilosci zawsze sie cos znajdzie ,ale...ciezko cos stwierdzic jesli nic nie widac....
...zrobilismy chwile przerwy i wrocilismy do samochodu cos zjesc i umyc kamloty ,ktore znalazla NaTALIA i ja.
....Potem ruszylismy poszukac troche z magnetometrem.
I mniej wiecj po 20 min. trafilismy na jakis sygnal?
dolek odkopany ręką, bo myslalem ,ze obiekt jest tuz pod ziemia(sygnal krotkii ostry) a sprzet do kopania zostal w samochodzie...
(na wyswietlaczu widac zero zakłóceń,gdy detekor jest obok dolka...i tak stopniowo czym blizej nad dolkiem tym sygnal rosnie)
wyswietlacz wskazuje maksa i piszczy charakterystycznie.Oznacza to ,ze jestesmy dokladnie nad ''czyms''
]
poprosilem Natalie ,zeby przyniosla kilof ,bo ziemia byla juz dosyc twarda,pole nie bylo orane i palcami juz sie nie dalo
...przyniosla mlotek i powiedziala ,ze zgubilsmy kilof.Pewnie zostal przy kupie kamieni.
Ok kopiemy mlotkiem .Po kilof pojdziemy za chwile.
po kilku wydobyciach ziemii ,sprawdzam czy juz tego ''czegos'' zelaznego nie wykopalismy...
jak widac po kilku chwilach i kikunastu centymetrach pozniej ...trafilismy na obiekt...i nie jest to kawalek brony czy czegos tam...
mlotek do pokazania skali i glebokosci....btw..mlotekiem ciezko sie kopie dolki.
no i wyszlo to ''cos'' .....kurde nie pomyslalem o skali do porownania,ale to moze nie ten kamien dawal ten sygnal?
ale...Natalia pokazała,ze to wlasnie ten kamyk daje sygnal...
..musialem ja tez sprawdzic ,bo moze cos tam źle przykłada...dalem z drugiej strony ....no ale jest..
widac sygnal ,no i dołek ..nie bylo wcale tak płytko...
rutynowo sprawdzilismy czy cos tam zelaznego nie zostalo ....no i lipa ...sygnal wciaz jest! ...Czyli wiadomo jakies kamloty magnetyczne ...ale wciaz nakrecalem atmosfere,zeby nie zniechęcić ...
no to kopiemy dalej i troszke glebiej i z boku pokazal sie nastepny kamien...
dziura w ziemii calkiem spora,ale kto wiedzial,ze to dziadostwo daje taki ostry sygnal na kamienie i to tak głęboko
musiałem pokazać młodzieży jak się kopie,bo trzeba było poszerzyć ...
no i wyszlo....
]
zdjecia samowyzwalawcze ,lekko zeszło ..co ma byc widoczne, to jest.
no i koniec zasypujemy dziure i po kilof...aha sygnalu w dziurze juz nie bylo,,,,
Reasumujac wyprawe
Kilof sie znalazl ,zostawilismy albo zgubilismy podrodze mlotek ,mamy dwa kamienie ,ktore zakłócają pole magnetyczne i magnes sie klei do nich ,magnetometr łapie dobrze zelazo. Kilka zelaznych czesci maszyn rolniczych dosyc dokladnie pokazał (byly plytko ok 10 cm).
Kamienie nie wyjęte z worka ..jutro sprawdze ...pożyje nadzieja przez noc .
Pewnie baZALTY,ale zbieg okolicznosci,ze nigdzie nie znalzlem nawet slabego sygnalu na kamieniach...a tu dwa kolo siebie .......
Dzieki za obejrzenie fotek i pozdrawiam!
Dzisiaj popoludniu przy pieknej pogodzie zabralem corke na wyjazd za miasto . Przy okazji chcialem wyprobowac magnetometr ,ktory niedawno kupilem.
Pozwole sobie pokazac kilka fotek z wyprawy ,
nie jest to co prawda miejsce spadku,ale kto wie moze cos tu kiedys spadlo.
Wyposazenie to tylko magnes na sznurku,kilofek,mlotek (do rozbijania bazltow), no i magnetometr.
Bez wykrywacza ,bo nie chce mi sie kopac dzisiaj..tak cieplo i po obiedzie.
Okolice pod Bydgoszczą i piękna pogoda do tego cicho ,ładnie ,wszysko skoszone....Ach!
Dzis pomaga mi moja corka Natalia,bo przy magnetometrze nie mozna nosic zelaznych przedmiotow ,tym bardziej przykładać magnesu neodymowego bo piszczy wtedy,ze hej!
Nie wiem czy wspominalem ,zeby nie przykladac magnesu~do megnetometru?
dowiedzieliśmy się ,ze magnetometr całkiem dobrze wykrywa magnes....no to ruszamy szukać...
niedaleko za rzedem drzew,jest to ,na co kazdy lubi natrafic ...kamyczki
Kamykow jest kilka i ciekawe czy w takiej ilosci zawieruszył sie jaki meteoryt ???
w takiej ilosci zawsze sie cos znajdzie ,ale...ciezko cos stwierdzic jesli nic nie widac....
...zrobilismy chwile przerwy i wrocilismy do samochodu cos zjesc i umyc kamloty ,ktore znalazla NaTALIA i ja.
....Potem ruszylismy poszukac troche z magnetometrem.
I mniej wiecj po 20 min. trafilismy na jakis sygnal?
dolek odkopany ręką, bo myslalem ,ze obiekt jest tuz pod ziemia(sygnal krotkii ostry) a sprzet do kopania zostal w samochodzie...
(na wyswietlaczu widac zero zakłóceń,gdy detekor jest obok dolka...i tak stopniowo czym blizej nad dolkiem tym sygnal rosnie)
wyswietlacz wskazuje maksa i piszczy charakterystycznie.Oznacza to ,ze jestesmy dokladnie nad ''czyms''
]
poprosilem Natalie ,zeby przyniosla kilof ,bo ziemia byla juz dosyc twarda,pole nie bylo orane i palcami juz sie nie dalo
...przyniosla mlotek i powiedziala ,ze zgubilsmy kilof.Pewnie zostal przy kupie kamieni.
Ok kopiemy mlotkiem .Po kilof pojdziemy za chwile.
po kilku wydobyciach ziemii ,sprawdzam czy juz tego ''czegos'' zelaznego nie wykopalismy...
jak widac po kilku chwilach i kikunastu centymetrach pozniej ...trafilismy na obiekt...i nie jest to kawalek brony czy czegos tam...
mlotek do pokazania skali i glebokosci....btw..mlotekiem ciezko sie kopie dolki.
no i wyszlo to ''cos'' .....kurde nie pomyslalem o skali do porownania,ale to moze nie ten kamien dawal ten sygnal?
ale...Natalia pokazała,ze to wlasnie ten kamyk daje sygnal...
..musialem ja tez sprawdzic ,bo moze cos tam źle przykłada...dalem z drugiej strony ....no ale jest..
widac sygnal ,no i dołek ..nie bylo wcale tak płytko...
rutynowo sprawdzilismy czy cos tam zelaznego nie zostalo ....no i lipa ...sygnal wciaz jest! ...Czyli wiadomo jakies kamloty magnetyczne ...ale wciaz nakrecalem atmosfere,zeby nie zniechęcić ...
no to kopiemy dalej i troszke glebiej i z boku pokazal sie nastepny kamien...
dziura w ziemii calkiem spora,ale kto wiedzial,ze to dziadostwo daje taki ostry sygnal na kamienie i to tak głęboko
musiałem pokazać młodzieży jak się kopie,bo trzeba było poszerzyć ...
no i wyszlo....
]
zdjecia samowyzwalawcze ,lekko zeszło ..co ma byc widoczne, to jest.
no i koniec zasypujemy dziure i po kilof...aha sygnalu w dziurze juz nie bylo,,,,
Reasumujac wyprawe
Kilof sie znalazl ,zostawilismy albo zgubilismy podrodze mlotek ,mamy dwa kamienie ,ktore zakłócają pole magnetyczne i magnes sie klei do nich ,magnetometr łapie dobrze zelazo. Kilka zelaznych czesci maszyn rolniczych dosyc dokladnie pokazał (byly plytko ok 10 cm).
Kamienie nie wyjęte z worka ..jutro sprawdze ...pożyje nadzieja przez noc .
Pewnie baZALTY,ale zbieg okolicznosci,ze nigdzie nie znalzlem nawet slabego sygnalu na kamieniach...a tu dwa kolo siebie .......
Dzieki za obejrzenie fotek i pozdrawiam!
Supernova Boy
-
kerlmit - meteorytoman
- Posty: 532
- Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 6:19 am
Re: Wielki Pinpointer
fajna wyprawa .pozd
-
sopel - meteorytoman
- Posty: 1730
- Dołączył(a): Wt paź 05, 2010 6:56 pm
Re: Wielki Pinpointer
Powodzenia w poszukiwaniach z magnetometrem.
Ciekawy wypad.
Ciekawy wypad.
-----------------
Spadków życzę
R2R
Spadków życzę
R2R
-
R2R - meteorytoman
- Posty: 239
- Dołączył(a): Śr lip 23, 2014 8:28 pm
Re: Wielki Pinpointer
Dziękuje Panowie .
Mam pytanko na temat pultuskow,skoro magnetometr tak reaguje na hot rocky to pewnie spokojnie by wykrył wspomniane wczesniej pultuski?
Mam pytanko na temat pultuskow,skoro magnetometr tak reaguje na hot rocky to pewnie spokojnie by wykrył wspomniane wczesniej pultuski?
Supernova Boy
-
kerlmit - meteorytoman
- Posty: 532
- Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 6:19 am
Re: Wielki Pinpointer
Dzis zrobilem szlif tego jednego z wykopanych,i przejrzalem reszte tych mniejszych znalezionych na oko .
Teraz typowy ziemniok a w polu taki fajny Chyba podobny pokazywałem na forum? Te zolte krysztalki mi sie kojarza, ale co to bylo to nie pamietam?
Ktos wie? Bazaltowy zwietrzluch ?
Ale ten jest dopiero fajny ...wyglada na eukryt ...taka szkilsta resztka jak by skorupki?
]
Zaraz wrzuce wiecej fotek do Czt to jest to?
..no i jeszcze ten
i ten ....pierwsza fotka rozmazana ,by pokazac zelazne czy tam metaliczne wtracenia(napewno magnetyczne bo drobinki magnesu ferro sie kleją ) ale co to jest?
dzieki i pozdro!
Teraz typowy ziemniok a w polu taki fajny Chyba podobny pokazywałem na forum? Te zolte krysztalki mi sie kojarza, ale co to bylo to nie pamietam?
Ktos wie? Bazaltowy zwietrzluch ?
Ale ten jest dopiero fajny ...wyglada na eukryt ...taka szkilsta resztka jak by skorupki?
]
Zaraz wrzuce wiecej fotek do Czt to jest to?
..no i jeszcze ten
i ten ....pierwsza fotka rozmazana ,by pokazac zelazne czy tam metaliczne wtracenia(napewno magnetyczne bo drobinki magnesu ferro sie kleją ) ale co to jest?
dzieki i pozdro!
Supernova Boy
-
kerlmit - meteorytoman
- Posty: 532
- Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 6:19 am
Re: Wielki Pinpointer
kerlmit napisał(a):Dziękuje Panowie .
Mam pytanko na temat pultuskow,skoro magnetometr tak reaguje na hot rocky to pewnie spokojnie by wykrył wspomniane wczesniej pultuski?
Myślę, że dałby radę. Ale lepszy byłby detektor gdzie wytniesz lub ograniczysz wykrywanie hot rocks........ inaczej widzę sporo kopania bez efektu.
-----------------
Spadków życzę
R2R
Spadków życzę
R2R
-
R2R - meteorytoman
- Posty: 239
- Dołączył(a): Śr lip 23, 2014 8:28 pm
Re: Wielki Pinpointer
R2R napisał(a):kerlmit napisał(a):Dziękuje Panowie .
Mam pytanko na temat pultuskow,skoro magnetometr tak reaguje na hot rocky to pewnie spokojnie by wykrył wspomniane wczesniej pultuski?
Myślę, że dałby radę. Ale lepszy byłby detektor gdzie wytniesz lub ograniczysz wykrywanie hot rocks........ inaczej widzę sporo kopania bez efektu.
No właśnie ! Nie wiedzialem,,ze to urzadzenie wykryje kamienie magnetyczne. Myslalem ,ze fabrycznie jest nastawione,tylko na zelazo . Widac ,ze te kamienie identycznie znieksztalcaja pole magnetyczne jak zelazo...
No chyba,ze nie wiem jak je obslugiwac.
a pultuskie da sie wykryc na wykrywaczu ustawionym na Iron?
dzieki!
Supernova Boy
-
kerlmit - meteorytoman
- Posty: 532
- Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 6:19 am
Re: Wielki Pinpointer
Ciekawe urządzonko i fajna relacja
Co do pułtusków - spadły na powierzchnię = raczej leżą płytko więc wykrywacz VLF będzie chyba skuteczniejszy.
Co do pułtusków - spadły na powierzchnię = raczej leżą płytko więc wykrywacz VLF będzie chyba skuteczniejszy.
- walesto
- meteorytoman
- Posty: 861
- Dołączył(a): Cz wrz 05, 2013 11:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wielki Pinpointer
tak ,tak, zgadza sie, sa plytko albo zaraz na ...no wlasnie oto chodzi ,ze to urzadzenie tak precyzyjnie pokazuje miejsce zalegania przedmiotu ,jak pinpointer .
Dam przyklad...jak chodze z zwyklym wykrywaczem i cos jest zakopane na glebokosci np.20cm to najpierw znajduje sie to ''mniej wiecej'' potem włączam pinpointer w wykrywaczu i wiem zgrubsza ,ze jestem nad celem...ale i tak trzeba szukac ...a przy tym ,to wystarczy doslownie ustawic pionowo i znalesc najwiekszy peak i juz jestes nad celem ,dokladnie !
Dam przyklad...jak chodze z zwyklym wykrywaczem i cos jest zakopane na glebokosci np.20cm to najpierw znajduje sie to ''mniej wiecej'' potem włączam pinpointer w wykrywaczu i wiem zgrubsza ,ze jestem nad celem...ale i tak trzeba szukac ...a przy tym ,to wystarczy doslownie ustawic pionowo i znalesc najwiekszy peak i juz jestes nad celem ,dokladnie !
Supernova Boy
-
kerlmit - meteorytoman
- Posty: 532
- Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 6:19 am
Re: Wielki Pinpointer
kerlmit napisał(a):
a pultuskie da sie wykryc na wykrywaczu ustawionym na Iron?
Generalnie, tak. Ale lepiej wziąć odpowiednią wykrywkę, proponuje Proximę Rutus albo jakiegoś White'sa (DFX lub wyżej).
One mają szeroki VDI z możliwością wycięcia hot rocków, a pozostawienia pułtuskich metków.
-----------------
Spadków życzę
R2R
Spadków życzę
R2R
-
R2R - meteorytoman
- Posty: 239
- Dołączył(a): Śr lip 23, 2014 8:28 pm
Re: Wielki Pinpointer
pułtuski są właśnie wykrywane jako kamienie magnetyczne (hot rocki). Cała zaleta dobrego wykrywacza to tak go ustawienie by rozróżniał je między sobą i kopanie tylko tych identycznych lub bardzo zbliżonych do pułtuska.
- tomasir
- meteorytoman
- Posty: 835
- Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wielki Pinpointer
tomasir napisał(a):pułtuski są właśnie wykrywane jako kamienie magnetyczne (hot rocki). Cała zaleta dobrego wykrywacza to tak go ustawienie by rozróżniał je między sobą i kopanie tylko tych identycznych lub bardzo zbliżonych do pułtuska.
czyli wyzej wymienione beda ok?
Supernova Boy
-
kerlmit - meteorytoman
- Posty: 532
- Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 6:19 am
Re: Wielki Pinpointer
jak najbardziej, podobno niezłe wyniki daje Whites Spectra ...
Ja jeszcze byłem bardzo zadowolony z mojej samoróbki ALL-1 do czasu aż dał o sobie znać zimny lut w sondzie ... zasięg był przynajmniej o połowę większy niż w proximie
Ja jeszcze byłem bardzo zadowolony z mojej samoróbki ALL-1 do czasu aż dał o sobie znać zimny lut w sondzie ... zasięg był przynajmniej o połowę większy niż w proximie
- walesto
- meteorytoman
- Posty: 861
- Dołączył(a): Cz wrz 05, 2013 11:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wielki Pinpointer
kerlmit napisał(a):tomasir napisał(a):pułtuski są właśnie wykrywane jako kamienie magnetyczne (hot rocki). Cała zaleta dobrego wykrywacza to tak go ustawienie by rozróżniał je między sobą i kopanie tylko tych identycznych lub bardzo zbliżonych do pułtuska.
czyli wyzej wymienione beda ok?
Wyżej znaczy wyżej w oznaczeniach?
To zależy od wykrywacza. W white'sie ja bym oczywiście wykopał sygnał o wyższej numeracji (mniejszej magnetyczności).
ps. Wg mnie w takich warunkach magnetometr jest bez sensu - wykrywaczem sprawdzisz teren 5-10 razy szybciej. Magnetometr bym wykorzystał w przypadku stosunkowo małego obszaru poszukiwań gdzie wykrywacz nie daje rady (np. cel jest głębiej)
- tomasir
- meteorytoman
- Posty: 835
- Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wielki Pinpointer
o magnetometrze myślałem tylko w celu ,szukania ''moraskich''. Ewentualnie do badania dziur krateropodobnych...maja gleboki zasieg i jeszcze chodzi mi o to ,ze ten magnetometr nie wykryje puszki po piwie nawet jak bedzie na lini z zelaznym obiektem ....a zdrugiej strony nie wiem jak to by bylo wyswietlane na w/w wykrywaczach(chodzi mi o modele whites i rufus)
Supernova Boy
-
kerlmit - meteorytoman
- Posty: 532
- Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 6:19 am