Witajcie,
Wczoraj udało mi się wygospodarować wreszcie niemal cały dzień na poszukiwania.
Pojechał ze mną tym razem brat cioteczny więc można było działać na 2 wykrywacze.
Zaczęliśmy od sprawdzenia jednej miejscówki "po drodze" w okolicy Starego Sielca, gdzie półtora roku temu miałem 2 fajne sygnały na wykrywaczu ale nie wiedziałem wtedy, że tak właśnie dudnią meteoryty.
Niestety - albo ktoś był w tym miejscu, albo za mało staranie sprawdzałem łąke, albo Proxima nie sięga do głębokości do jakiej takiej jak samoróbka (All-1) i coś tam dalej leży, tylko trochę głębiej.
W ciągu godzinki tylko raz dostałem odrobinę obiecujący sygnał ale niestety nie jest to pułtusk - wygląda to na coś żużlopodobnego, zwietrzałego, poprzerastanego korzonkami
Zebraliśmy się zatem i pojechaliśmy w okolice Różana w celu sprawdzenia 3 miejsc, które bazując na historycznych doniesieniach mogłyby okazać się miejscami spadków materii kosmicznej.
Miejsce nr 1 - znaleźliśmy bardzo wiele odłamków, przez które nie dało się za bardzo szukać czegoś konkretnego ...
Zabrałem na wszelki wypadek 2 sztuki, oba to zapewne odłamki bomby lub jakiegoś trafionego obiektu ale chyba jeszcze sprawdzę ten gruby kawałek, np. test na nikiel:
Z miejsca nr 3 zabrałem jeden odłamek:
Raczej coś po wojnie ale ma taki konkretny dołek, podobny jak w meteorytach żelaznych (zdjęcie zrobiłem w wieczornym świetle więc trochę psuje rzeczywisty efekt) ale też w wolnej chwili zrobię test na nikiel.
Na koniec zostawiłem "Miejsce nr 2".
Tam niestety też było pełno żelaznych odłamków
Ale w pewnym momencie dostałem bardzo słaby "kamienny" sygnał na wykrywaczu i na wszelki wypadek postanowiłem go sprawdzić.
Dawał go taki dziwny kamień (brat określił, że pokrywa go częściowo skóra ropuchy ):
Dziś wieczorem zrobiłem szlif i wygląda na to, że posklejany jest w środku z różnej wielkości kuleczek, z których niektóre są jakby skruszone.
Kilka większych kulek zaznaczyłem - bez problemu widać ich więcej zarówno wyżej jak i po prawej stronie.
Środek jest niedoszlifowany bo starałem się zrobić raczej płytki szlif.
(Dodane 2015-11-02): Tak wygląda część (naturalny przełam) bez tej gęsiej skórki:
Zastanawiam się, czy gdyby to był fragment meteorytu (reakcja magnesu wskazywałaby na potencjalny chondryt typu LL), to czemu domniemana skorupka jest taka jasna (kremowa)?
Z moim szczęściem to pewnie kolejny jakiś ziemiak do kolekcji ...
Będę oczywiście wdzięczny za krytykę.
Serdeczne pozdrowienia,
Tomek
Pułtusk i Różan 2015-10-31
Ostatnio edytowano Pn lis 02, 2015 11:48 am przez walesto, łącznie edytowano 1 raz
- walesto
- meteorytoman
- Posty: 861
- Dołączył(a): Cz wrz 05, 2013 11:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pułtusk i Różan 2015-10-31
pokaż inne zdjęcia tego większego kamienia - http://abdata.pl/mets/xp/xp3_1m.jpg
- tomasir
- meteorytoman
- Posty: 835
- Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pułtusk i Różan 2015-10-31
Ok. Zrobię wieczorem kilka fotek.
Może uda się też trochę lepiej uchwycić szlif kamienia z ciemno-kremową "gęsią skórką" - bo wczorajsze zdjęcie wyszło słabo i przez oświetlenie lampką ledową kolory są przekłamane. Aczkolwiek sama ta skorupka nie wygląda mi za bardzo na obtopieniową i może to po prostu lekko zeszkliwione osady na tych wewnętrznych kulistych minerałach, które także mam wątpliwości czy są chondrami.
Może uda się też trochę lepiej uchwycić szlif kamienia z ciemno-kremową "gęsią skórką" - bo wczorajsze zdjęcie wyszło słabo i przez oświetlenie lampką ledową kolory są przekłamane. Aczkolwiek sama ta skorupka nie wygląda mi za bardzo na obtopieniową i może to po prostu lekko zeszkliwione osady na tych wewnętrznych kulistych minerałach, które także mam wątpliwości czy są chondrami.
- walesto
- meteorytoman
- Posty: 861
- Dołączył(a): Cz wrz 05, 2013 11:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pułtusk i Różan 2015-10-31
nie kombinuj z różnymi oświetleniami i takimi tak - bo to bez sensu. Wklej zdjęcia takie jakie są i tyle. Oczywiście najlepiej przy świetle dziennym.
- tomasir
- meteorytoman
- Posty: 835
- Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pułtusk i Różan 2015-10-31
Oba nadają się do kosza, tak jak i mój aparat ...
Rano zrobiłem zdjęcia w dziennym świetle.
Żelazo wprawdzie w każdej płaszczyźnie przekracza 3cm grubości ale jak oczyściłem to zauważyłem taki trochę ząbkowany przełam:
W kamieniu pogłębiłem szlif ale nie rozpoznaję tutaj chondrytu.
Nie wszystko co okrągłe to chondry.
Widoczne tutaj zaokrąglone kształty to prawdopodobnie plagioklazy, metal raczej wygląda na magnetyt, wszystko takie pozbijane, pokruszone. Nie ma geometrycznych kształtów i szpilek więc chyba to też nie gabro, prędzej coś z amfibolitów(?)
pozdrowienia,
Tomek
Rano zrobiłem zdjęcia w dziennym świetle.
Żelazo wprawdzie w każdej płaszczyźnie przekracza 3cm grubości ale jak oczyściłem to zauważyłem taki trochę ząbkowany przełam:
W kamieniu pogłębiłem szlif ale nie rozpoznaję tutaj chondrytu.
Nie wszystko co okrągłe to chondry.
Widoczne tutaj zaokrąglone kształty to prawdopodobnie plagioklazy, metal raczej wygląda na magnetyt, wszystko takie pozbijane, pokruszone. Nie ma geometrycznych kształtów i szpilek więc chyba to też nie gabro, prędzej coś z amfibolitów(?)
pozdrowienia,
Tomek
- walesto
- meteorytoman
- Posty: 861
- Dołączył(a): Cz wrz 05, 2013 11:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pułtusk i Różan 2015-10-31
prosiłem o zdjęcia normalnie, to od razu niepotrzebnie bierzesz się za czyszczenie co utrudnia identyfikację czegokolwiek
- tomasir
- meteorytoman
- Posty: 835
- Dołączył(a): Cz mar 27, 2008 9:34 am
- Lokalizacja: Kraków
Re: Pułtusk i Różan 2015-10-31
ja go tylko trochę umyłem - jak rozumiem nie powinienem tego robić, kamienia zaś nie ruszałem
- walesto
- meteorytoman
- Posty: 861
- Dołączył(a): Cz wrz 05, 2013 11:01 pm
- Lokalizacja: Warszawa