Nowe znalezisko w USA (?) [youtube]
Napisane: So sty 30, 2016 3:01 pm
Skacząc od filmiku do filmiku na youtube trafiłem na kanał jakiegoś dzieciaka z USA, który na ranczu swoich rodziców bawi się nauką (produkcja prochu strzelniczego z moczu, wytop srebra z rudy itp. - w sumie fajnie się to ogląda, zazdroszczę że nie miałem takiej młodości ).
Taki sympatyczny science - geek.
Na jednym z filmików (opublikowany 07.07.2015) chłopak szuka meteorytów na pustyni mając tylko magnes na kiju. Znalazł coś co rzeczywiście wygląda jak meteoryt, przeszlifował i tryumfalnie stwierdził "tak znalazłem swój pierwszy meteoryt". Uśmiechnąłem się trochę z politowaniem nad taką ludzką łatwowiernością, bo w głowie się nie mieści żeby po prostu podnieść z ziemi meteoryt na życzenie - szczególnie że w żadnym miejscu chłopak nie wspomina, jakoby szukał na terenie znanej elipsy rozrzuty.
Jednak w opisie filmiku zamieścił dopisek, że oddał go do analizy - i zrobił o tym kolejny filmik (opublikowany 04.12.2015). Z ciekawości kliknąłem w link.
Okazało się, że to student geologii na jakimś uniwersytecie w Utah. Zaniósł "meteoryt" na uczelnię, gdzie miał możliwość zbadać go przy użyciu, jeśli dobrze zrozumiałem, ręcznego skanera XRF. Wyniki potwierdzały obecność żelaza, niklu, chromu... robi się ciekawie.
Następnie na filmie widzimy jak chłopak samodzielnie przygotowuje zgład i płytkę cienką w uczelnianej szlifierni. Zdjęcia spod mikroskopu w świetle przechodzącym nie pozostawiają wątpliwości - widać wyraźne, dobrze zachowane chondry (sam jako student geologii oglądałem płytki cienkie z chondrytów, wyglądały dokładnie tak).
No i na tym historia się urywa. Nie wiadomo gdzie został znaleziony, jak sklasyfikowany, czy to kolejny okaz jakiegoś znanego spadku czy nowe znalezisko, czy zostanie oficjalnie zgłoszony do MetBulla?
Jest też pytanie o wiarygodność - przecież dziecinnie łatwo byłoby zrobić filmik o bezwartościowym kamieniu, a pokazać wyniki XRF i zdjęcia mikroskopowe prawdziwego meteorytu. Albo kupić meteoryt na giełdzie i skłamać, że się go znalazło (znamy w końcu takie przypadki...).
Myślę, że warto poświęcić kilka minut na obejrzenie tych filmików. Może z czasem uda się uzyskać więcej info na temat tego chondryta
Filmik część 1: Poszukiwania
Filmik część 2: Analizy
Taki sympatyczny science - geek.
Na jednym z filmików (opublikowany 07.07.2015) chłopak szuka meteorytów na pustyni mając tylko magnes na kiju. Znalazł coś co rzeczywiście wygląda jak meteoryt, przeszlifował i tryumfalnie stwierdził "tak znalazłem swój pierwszy meteoryt". Uśmiechnąłem się trochę z politowaniem nad taką ludzką łatwowiernością, bo w głowie się nie mieści żeby po prostu podnieść z ziemi meteoryt na życzenie - szczególnie że w żadnym miejscu chłopak nie wspomina, jakoby szukał na terenie znanej elipsy rozrzuty.
Jednak w opisie filmiku zamieścił dopisek, że oddał go do analizy - i zrobił o tym kolejny filmik (opublikowany 04.12.2015). Z ciekawości kliknąłem w link.
Okazało się, że to student geologii na jakimś uniwersytecie w Utah. Zaniósł "meteoryt" na uczelnię, gdzie miał możliwość zbadać go przy użyciu, jeśli dobrze zrozumiałem, ręcznego skanera XRF. Wyniki potwierdzały obecność żelaza, niklu, chromu... robi się ciekawie.
Następnie na filmie widzimy jak chłopak samodzielnie przygotowuje zgład i płytkę cienką w uczelnianej szlifierni. Zdjęcia spod mikroskopu w świetle przechodzącym nie pozostawiają wątpliwości - widać wyraźne, dobrze zachowane chondry (sam jako student geologii oglądałem płytki cienkie z chondrytów, wyglądały dokładnie tak).
No i na tym historia się urywa. Nie wiadomo gdzie został znaleziony, jak sklasyfikowany, czy to kolejny okaz jakiegoś znanego spadku czy nowe znalezisko, czy zostanie oficjalnie zgłoszony do MetBulla?
Jest też pytanie o wiarygodność - przecież dziecinnie łatwo byłoby zrobić filmik o bezwartościowym kamieniu, a pokazać wyniki XRF i zdjęcia mikroskopowe prawdziwego meteorytu. Albo kupić meteoryt na giełdzie i skłamać, że się go znalazło (znamy w końcu takie przypadki...).
Myślę, że warto poświęcić kilka minut na obejrzenie tych filmików. Może z czasem uda się uzyskać więcej info na temat tego chondryta
Filmik część 1: Poszukiwania
Filmik część 2: Analizy