Piekny widok....
deszcz meteorów - KLIK
Utah, 27.07.2016 - może kiedyś w PL też się zdarzy...
Pozdrawiam,
dzikimh
dzikimh
- dzikimh
- meteorytoman
- Posty: 767
- Dołączył(a): Wt cze 12, 2012 11:54 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Utah, 27.07.2016 - może kiedyś w PL też się zdarzy...
- Wyniki obserwacji z Utah wskazują, że w atmosferze spłonął drugi stopień chińskiej rakiety Chang Zheng-7 - poinformował na Twitterze Jonathan McDowell, astronom z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics.
- To rzeczywiście fragmenty chińskiej rakiety - mówił stacji FOX 13 Patrick Wiggins z NASA. Według serwisu Satview, który śledzi satelity, fragmenty CZ-7 miały wejść w atmosferę właśnie w nocy ze środy na czwartek.
Rakieta Chang Zheng-7 (Długi Marsz-7) to najmłodsze dziecko chińskiego programu kosmicznego. Została zaprojektowana, aby wynosić załogowe i bezzałogowe statki kosmiczne na orbitę Ziemi, co ma umożliwić Chinom planowaną budowę własnej stacji kosmicznej.
25 czerwca została wystrzelona z chińskiego kosmodromu Wenchang na wyspie Hajnan. Wyniosła prototypową kapsułę załogową, która wróciła na ziemię, a także kilka satelitów.
Pozdrawiam,
dzikimh
dzikimh
- dzikimh
- meteorytoman
- Posty: 767
- Dołączył(a): Wt cze 12, 2012 11:54 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Utah, 27.07.2016 - może kiedyś w PL też się zdarzy...
Ja widziałem identyczny widok , byłem przekonany ze to meteor przez 40 lat do puki nie dowiedziałem sie że widziałem płonącego w atmosferze radzieckiego satelitę ale widok był prze piękny, pamiętam do dziś i dzięki temu zająłem sieę meteorytami ,widział to też mniej znany astronom , niejaki Janusz Willand.
-
astrokosmo - meteorytoman
- Posty: 793
- Dołączył(a): So paź 13, 2007 9:43 am
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Utah, 27.07.2016 - może kiedyś w PL też się zdarzy...
Widok na prawdę imponujący! Sam chciałbym zobaczyć takie widowisko nieważne czy meteor czy satelita;)
- Kaioken
- meteorytoman
- Posty: 237
- Dołączył(a): Śr maja 11, 2016 8:03 pm
Re: Utah, 27.07.2016 - może kiedyś w PL też się zdarzy...
Widziałem coś podobnego kilkadziesiąt lat temu, łowiąc wieczorem ryby na Mazurach. Przyleciało z zachodu i poleciało na wschód, nad terytorium ZSRR. Bardzo płaska trajektoria, przelot bardzo wolny i co chwila od płonącej masy głównej odrywały się rozżarzone kawałki i zostawały w tyle. Super wrażenia
Pozdrawiam
Maciek
Maciek
- trylobit
- meteorytoman
- Posty: 262
- Dołączył(a): Wt lip 29, 2014 10:42 am
- Lokalizacja: Warszawa