W uzupełnieniu info o w/wymienionym żelazie dodam że zaczęło pokrywać się warstwą tlenków już po kilku godzinach od momentu przecięcia i wykonania zgładu .
Pozdrowaśki .
Re: Tymczasem ....?...
Uszanowanie .
Ostatnimi czasy podczas przecinania jednej z bryłek ... ..ehmm ...? ...że się tak wyrażę regolitu natrafiłem na większy kawałek ( bryłkę ) żelaza której opór spowodował rozkruszenie ( rozpad ) przecinanej materii.
Szlif przeciętej bryłki żelaza ujawnia obecność siarczków
Tak więc zbliżamy się powoli do happy endu
Na dodatek dziś otrzymałem wykonane preparaty cienkie , zakryte i odkryte .
Kto się zna niechaj się ujawnia , wyślę . Jak będzie potrzeba dołożę starań by bryłka w ramach wdzięczności
usatysfakcjonowała zgłaszającego się badacza .
Pozdrowaśki
Ostatnimi czasy podczas przecinania jednej z bryłek ... ..ehmm ...? ...że się tak wyrażę regolitu natrafiłem na większy kawałek ( bryłkę ) żelaza której opór spowodował rozkruszenie ( rozpad ) przecinanej materii.
Szlif przeciętej bryłki żelaza ujawnia obecność siarczków
Tak więc zbliżamy się powoli do happy endu
Na dodatek dziś otrzymałem wykonane preparaty cienkie , zakryte i odkryte .
Kto się zna niechaj się ujawnia , wyślę . Jak będzie potrzeba dołożę starań by bryłka w ramach wdzięczności
usatysfakcjonowała zgłaszającego się badacza .
Pozdrowaśki
- mr.O'K
Re: Tymczasem ....?...
a ślij jak chcesz
Znając obłożenie labu to może gdzieś koło stycznia-kwietnia uda się ogarnąć jakieś analizy
Znając obłożenie labu to może gdzieś koło stycznia-kwietnia uda się ogarnąć jakieś analizy
Sto lat! Ciężkich prac w kamieniołomach:)
- Kenny
- meteorytoman
- Posty: 3253
- Dołączył(a): Pt lut 01, 2008 9:24 am
- Lokalizacja: Stalowa/Kraków
Re: Tymczasem ....?...
mr.O'K napisał(a):U natrafiłem na większy kawałek ( bryłkę ) żelaza której opór spowodował rozkruszenie ( rozpad ) przecinanej materii....i
Posłuż się dimetyloglioksymem i będziesz wiedział, czy żelazo ma pochodzenie meteorytowe. Po co od razu wysyłać do labu..?
-----------------
Spadków życzę
R2R
Spadków życzę
R2R
-
R2R - meteorytoman
- Posty: 239
- Dołączył(a): Śr lip 23, 2014 8:28 pm
Re: Tymczasem ....?...
Uszanowanie
Hmmm....?
Do " labu " należałoby cienki preparat niezakryty posłać który wykonano z rozciętego " opakowania " przedstawionego w topiku inicjującym " Tymczasem..?..".
Dlatego że " opakowanie " żelaza nie oblepiało , nie przylegało ściśle do jego powierzchni . Nie było " przypieczone ". Przy założeniu że mógłby to jednak być regolit to zacytowana wskazówka nie koniecznie mogłaby być miarodajnym źródłem wiedzy o posiadanym materiale bowiem żelazo w lunarach , jak wykazały
dotychczasowe badania , niklu nie zawierało .
Pozdrowaśki .
Tymczasem w dalszym ciągu " tkwię w strefie wyczekiwania " aż kompetentny " badacz " zaoferuje pomoc w badaniu płytki . Proponowany przez kenny'ego termin jest zbyt odległy .W Houston ( Teksas ) zaproponowano krótszy ale chciałbym by było jeszcze prędzej i to Tu w Polsce wykonane
R2R napisał(a):Posłuż się dimetyloglioksymem i będziesz wiedział, czy żelazo ma pochodzenie meteorytowe. Po co od razu wysyłać do labu..?
Hmmm....?
Do " labu " należałoby cienki preparat niezakryty posłać który wykonano z rozciętego " opakowania " przedstawionego w topiku inicjującym " Tymczasem..?..".
Dlatego że " opakowanie " żelaza nie oblepiało , nie przylegało ściśle do jego powierzchni . Nie było " przypieczone ". Przy założeniu że mógłby to jednak być regolit to zacytowana wskazówka nie koniecznie mogłaby być miarodajnym źródłem wiedzy o posiadanym materiale bowiem żelazo w lunarach , jak wykazały
dotychczasowe badania , niklu nie zawierało .
Pozdrowaśki .
Tymczasem w dalszym ciągu " tkwię w strefie wyczekiwania " aż kompetentny " badacz " zaoferuje pomoc w badaniu płytki . Proponowany przez kenny'ego termin jest zbyt odległy .W Houston ( Teksas ) zaproponowano krótszy ale chciałbym by było jeszcze prędzej i to Tu w Polsce wykonane
- mr.O'K
Re: Tymczasem ....?...
...
Ostatnio edytowano N sty 14, 2018 1:30 pm przez mr.O'K, łącznie edytowano 1 raz
- mr.O'K
Re: Tymczasem ....?...
Uszanowanie
Nie neguję tego faktu ....lecz wśród przywiezionego materiału z księzyca nie stwierdziłem przegladajac zasoby lunar sample obecności grubo-okruchowych brekcji .
Nie jest tajemnicą żadną istnienie basenów uderzeniowych powstałych w efekcie impaktów których średnica przekracza grubo ponad 1000 km więc wykluczyć a priori nie można istnienie takiego
...ehmmm ..? dyskusyjnego materiału tu na ziemskim padole , tym bardziej że po zbadaniu
okruchów żelaza wchodzącego w skład tej " mieszanki kruszywa skalnego i bryzgów szkliwa " , okazało się że..?
....niklu tam nie ma , czyli dokładnie tak jak to już dawno , dawno temu ustalono . W żelazie księżyca niklu
...brak ..Ponad to pokazałem zdjęcia na których wyraźnie widać istnienie szkliw sferycznych szarych których powierzchnia jest porowata . Kulki szklane w czarnym kolorze są natomiast błyszczące .
Pozdrowaśki
Huncyt napisał(a):........Przy okazji negujesz fakt, że na powierzchni można znaleźć fragmenty skał z większych głębokości... To skąd u Ciebie rzekomy fragment z 5 czy 10 km spod powierzchni? Teleportował się, czy przywiźli go kosmici robiąc postój na tankowanie przy stacji benzynowej...
Nie neguję tego faktu ....lecz wśród przywiezionego materiału z księzyca nie stwierdziłem przegladajac zasoby lunar sample obecności grubo-okruchowych brekcji .
Nie jest tajemnicą żadną istnienie basenów uderzeniowych powstałych w efekcie impaktów których średnica przekracza grubo ponad 1000 km więc wykluczyć a priori nie można istnienie takiego
...ehmmm ..? dyskusyjnego materiału tu na ziemskim padole , tym bardziej że po zbadaniu
okruchów żelaza wchodzącego w skład tej " mieszanki kruszywa skalnego i bryzgów szkliwa " , okazało się że..?
....niklu tam nie ma , czyli dokładnie tak jak to już dawno , dawno temu ustalono . W żelazie księżyca niklu
...brak ..Ponad to pokazałem zdjęcia na których wyraźnie widać istnienie szkliw sferycznych szarych których powierzchnia jest porowata . Kulki szklane w czarnym kolorze są natomiast błyszczące .
Pozdrowaśki
- mr.O'K
Re: Tymczasem ....?...
mr.O'K napisał(a):
Dlatego że " opakowanie " żelaza nie oblepiało , nie przylegało ściśle do jego powierzchni . Nie było " przypieczone ". Przy założeniu że mógłby to jednak być regolit to zacytowana wskazówka nie koniecznie mogłaby być miarodajnym źródłem wiedzy o posiadanym materiale bowiem żelazo w lunarach , jak wykazały
dotychczasowe badania , niklu nie zawierało .
Pozdrowaśki .
Tymczasem w dalszym ciągu " tkwię w strefie wyczekiwania " aż kompetentny " badacz " zaoferuje pomoc w badaniu płytki . Proponowany przez kenny'ego termin jest zbyt odległy .W Houston ( Teksas ) zaproponowano krótszy ale chciałbym by było jeszcze prędzej i to Tu w Polsce wykonane
Pierdu...pierdu... zobacz tu http://meteorites.wustl.edu/lunar/stones/dhofar0925.htm .... phi, niklu nie zawierają...
Szukaj dalej (bo ciężko wysłać do PTMet-u), powodzenia
-----------------
Spadków życzę
R2R
Spadków życzę
R2R
-
R2R - meteorytoman
- Posty: 239
- Dołączył(a): Śr lip 23, 2014 8:28 pm